Forum www.pokemonblackversion.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Przygoda Daichi'ego
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.pokemonblackversion.fora.pl Strona Główna -> Przygody / MG Totex
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Totex
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Płock

PostWysłany: Pon 22:08, 24 Sty 2011    Temat postu:

Widoki są piękne, a twój Żółwik zaczął melodyjnie chrapać ^^.Nagle nad wami przeleciał wielki kolorowy Pokemon.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daichi
Trener
Trener



Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Pon 22:19, 24 Sty 2011    Temat postu:

Próbując nie zbudzić swojego Pokemona zeskanowałem lecącego ptaka. Przyglądałem się jego kolorom, ponieważ zainteresował mnie ten widok.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Totex
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Płock

PostWysłany: Pon 22:25, 24 Sty 2011    Temat postu:

Ho-oH

Lvl: 99
Płeć: Male
Natura: Tajemniczy
________________

Kiedy go zeskanowałeś Pokemona ten odleciał w siną dal.Nagle Turtwig się obudził widać już nie chce mu się spać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daichi
Trener
Trener



Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Pon 22:29, 24 Sty 2011    Temat postu:

Zdumiony powiedziałem sam do siebie:
- Ho-oH... legendarny Pokemon...
Widząc, że Turtwig się obudził pogłaskałem go po głowie wpatrując się w miejsce, gdzie Poke-ptak zniknął mi z oczu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Totex
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Płock

PostWysłany: Pon 22:34, 24 Sty 2011    Temat postu:

-Tuur Turrttwwi.-odezwał się Turtwig.
Nagle zauważyłeś jakiegoś wielkiego Pokemona idącego w waszą stronę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daichi
Trener
Trener



Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Wto 10:36, 25 Sty 2011    Temat postu:

Widząc Pokemona wstaje, powoli odsuwam się na bok a później go skanuję.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Totex
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Płock

PostWysłany: Wto 10:59, 25 Sty 2011    Temat postu:

Kangaskhan

Lvl: 8
Płeć: Female
Natura: Opiekuńcza
_________________

Po chwili Kangaskhan była obok ciebie.Wygląd na trochę wystraszoną, nagle zauważasz jakiś dym w tamtym miejscu skąd ona przybiegła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daichi
Trener
Trener



Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Wto 12:39, 25 Sty 2011    Temat postu:

Powoli podchodzę do Pokmona po czym pytam:
- Kangaskhan... co się tam stało?
Nie wykonuję gwałtownych ruchów, aby nie wystraszyć Pokemona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Totex
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Płock

PostWysłany: Wto 12:55, 25 Sty 2011    Temat postu:

-Kann Kangg.-powiedziała wystraszona.
Po czym zauważyłeś jakiś płomień w tamtym miejscu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daichi
Trener
Trener



Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Wto 13:17, 25 Sty 2011    Temat postu:

- Nie ma na co czekać... Onix!- powiedziałem wyciągając z kuli Pokemona.
- Onix, czy mógłbyś zabrać mnie w miejsce, z którego widać dym? - powiedziałem wskazując ręką tamo miejsce. Później wsiadłem na Onixa i powiedziałem do Kangaskhan:
- Jesli chcesz to możesz pójść z nami...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Totex
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Płock

PostWysłany: Wto 13:31, 25 Sty 2011    Temat postu:

Kangashan pokazała ci wielkie poparzenie na lewej nodze.Więc ciężko jej będzie znów tam pójść.Twój Onix jest zadowolony że może ci w czymś pomóc.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daichi
Trener
Trener



Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Wto 13:35, 25 Sty 2011    Temat postu:

Mam jakiś potion? Bo nigdzie nie ma napisane jakie jest początkowe EQ.

Jeśli mam potion to schodzę z Onixa i podaje go Kangaskhan mówiąc:
- Proszę, to powinno pomóc.
Po chwili ponownie wsiadam na Onixa i mówię mu, by ruszył w wyznaczonym kierunku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Totex
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Płock

PostWysłany: Wto 13:37, 25 Sty 2011    Temat postu:

Tak, jedno zawsze na początek.
___________________________

Kangashkan poczuła się lepiej, po czym wzięła twojego Turtwiga i włożyła do swojej torby i ruszyliście.Ty na Onix, a twój Turtwig z Kangashkan.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daichi
Trener
Trener



Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Wto 13:40, 25 Sty 2011    Temat postu:

Próbuję dostrzec co się tam dokładnie znajduje oraz jak duży jest płomień. Później obserwuje Turtwiga i czekam, aż w końcu będziemy na miejscu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Totex
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Płock

PostWysłany: Wto 13:45, 25 Sty 2011    Temat postu:

Po kilku minutach jesteście w tym miejscu.Jest tam bardzo strasznie, widzisz popalone drzewa i pokonane Pokemony.Wygląda na to że ktoś tu był.Nagle zauważasz łzy w oczach Kangashkan jednak Turtwig stara się ją pocieszyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.pokemonblackversion.fora.pl Strona Główna -> Przygody / MG Totex Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin