Przygody Kareon

Kareon

Po chwili widząc ze pokemony sie bawią i są głodne wyszedłem szukac jakiegos jedzenia, za krzakami,Drzewami,i wszedzie gdzie moze byc jakies jedzenie

Say

Poczki bawiły się dalej, chwilę potem przyłączyły się do ciebie. One znalazły dla siebie Oranż jagody a tobie przypomniało się, że masz Kanapki. Po kilku minutach zjawił się ekans z dużym zającem widocznie go upolował.

Kareon

Po jakims czasie gdy sie najedlismy poszedlismy razem z moimi pokami daleko w las poszukac ciekawych rzeczy lub miejsc i róznych ciekawych gatunków pokemonów i nowych przyjaciół i walk.

ps - dalej znowu jak cos zle zrobiłem lub napisałem -

Say

Nie no dość tego! Jeszcze jedna pomyłka i masz problem mówie nie możesz robić Idę z pokami, NIE MOŻESZ TERAZ POCZEKASZ SOBIE NA ODPIS AŻ ZROZUMIESZ! MASZ NAPISAĆ ŁADNY I DŁUGI POST WYSIL SIĘ JAK POPRAWISZ MASZ MI NA PW NAPISAĆ NIE NA CHACIE

Kareon

Po jakimś ,czasie gdy się najadłem miałem zamiar wyruszyć w dalszą drogę, poszukać więcej przyjaciół i przygód lub ciekawych miejsc . Lecz zaczełem rozmyślać o pójściu trochę głębiej w jaskinie. Rozmyślałem rozmyślałem asz powiedziałem - Zrobie to - poczym poszedłem w głąb tej jaskini szukać skalnych i innych pokemonów

Zaraza

Chodziłeś i chodziłeś, aż nagle na ścianie znajdowały się dziwne obrazki. Może to jakieś ostrzeżenie czy coś? Oprócz tego, było wiele dosyć 'pospolitych' Pokemonów, czyli w tej jaskini znajdowały się: Dużo Onixów, Geodude, Zubaty oraz parę Clefairy.

Kareon

Hym zastanowiłem sie co to za dziwne obrazki lecz nie boje sie ich poczym zapytałem sie Vuplixa - Vuplix moze sie zmierzysz z jednym z tych pokemonów ? - jezeli tak to poczekaj jakąs chwile znajde ci równego przeciwnika poczym skanuje pokedexem jednego z Onixów

Zaraza

Zobaczyłeś 2 Onixy i PokeDex, właśnie dał Ci informacje o tych dwóch Onixach.

Onix nr. 1
Lvl: 8
Płeć: Male
Ataki: Mud Sport, Tackle, Harden, Bind, Screetch

Onix nr. 2
Lvl: 9
Płeć: Female
Ataki: Mud Sport, Tackle, Harden, Bind, Screetch, Rock Throw

Onix nawet są dosyć silne, więc jeszcze można się zastanowić nad poszukaniem i pokonaniem słabszych Pokemonów. W dodatku, dookoła Onixów były pochodnie, jakby to odnaczało, że to ich teren czy coś takiego...

Kareon

Ja-Vuplix raczej nie ryzykujemy są troche przysilne a jeśli by ci sie cos stało-
Poczym ide w głąb tej jaskini lekko przestraszony i zdziwiony ze jest tu tyle pochodni i dziwnych obrazów.Lekko zdenerwowany wypuszczam mojego jednego nowego pokemona Scythera i idziemy dalej i dalej szukac kamiennych by mój Vuplix miał jakiegos nie słabego ale i ciekawego przeciwnika

Zaraza

Kiedy sobie szedłeś dalej widziałeś dziwne obrazki i czasami jakieś zapalone pochodnie i jakieś pomieszczenia. Nagle pewien cichy głos zaczął Cię ostrzegać - Ej, ty! Tak, ty! Lepiej uciekaj z tego miejsca, póki Ci życie miłe. Nawet tu nie powinieneś wchodzić. - i głos na razie ucichł.

Kareon

Słysząc ten dziwny głos zdziwiłem sie i zawołaem- Jest tam ktos ????- powiedziałem lekko zdenerwowany.Nastepnie powiedziaęłm Scyther bądz gotowy do walki wrazie jak ktos nas zatakuje i powolnym krokiem zdziowiony i przestraszony ide dalej z myslą ,, wycofac sie czy nie ehh ''

Zaraza

Kiedy zacząłeś iść to znowu tajemniczy głos powiedział: - Widzę, że mnie nie słuchasz. Ale dam Ci jeszcze jedną szansę: jeżeli teraz udasz się w kierunku wyjścia to nic Ci się nie stanie. Ale jeżeli, nadal nie będziesz mnie słuchał, to lepiej nie mówić co Ci się stanie. - tajemniczy głos przestał mówić. Może rzeczywiście lepiej wyjść z tej jaskini?

Kareon

Słysząc ten głos jestem juz lekko zezłoszczony ale i lekko sie boje poczym zawołałęm -Wyjdz z ukrycia i pokasz sie kim jestes ! ukasz swoją twaz - powiedziałęm lekko rozłoszczony z niechecią
poczym zaczełęm sie rozglądac na wszystkie strony i wypusciłem swoje all pokemony i znowu zaczełęm krzyczec-Wyjdz z ukrycia, Kim jestes, Jezeli ujawnisz swoją twarz wyjde stąd spokojnie bez żadnego słowa !- znowu powiedziałem zły i lekko smutny ze moge sie nie dowiedziec co to był za tajemniczy głos -

Zaraza

- Dobra, sam tego chciałeś - powiedział ostatnie słowa swój tajemniczy głos. Nagle dziwny Pokemon o długim, fioletowym ogonie, oraz o takim dosyć jasnym szarym ciele nagle się pojawił przed twoimi oczami. Zrobił coś za pomocą swoich rąk i nagle wszystkie Pokemony, które widziałeś na początku były rozłoszczone dla Ciebie. Czy ten dziwny Pokemon namieszał w ich umysłach? Pewnie tak. Teraz coś trzeba wykonbinować, bo to może się źle skończyć.

Kareon

Metwo a wiec to ty nie wiedziałęm ze cie kiedys zobacze ale nie myslałęm ze bedziesz asz tak zły Chciałem tylko spokojnie porozmawiac i zobaczyc kim jest ta osoba.Wybacz za moją bezczelonsc nie sądziłem ze to własnie ty.. mogłem sie domyslic poczym schowałem pokemony do pokebollów i powolnym krokiem wychodziłem w strone wyjscia i mówiłem wybacz! wybacz!